ZaduszkiJest miejsce, dokąd listy nie dochodzą, gdzie tylko myśli i modlitwy błądzą. Tam idę, żeby w zadusznym skupieniu ulżyć modlitwą zmarłym w ich cierpieniu. Tyle jest jeszcze pytań nie zadanych i opowieści nie dopowiedzianych. W zimnym kamieniu śpią snem nieprzespanym i może tęsknią za słonecznym ranem. Nie mogę odejść nie zamieniąc słowa w ciszy, o której mówią, że grobowa. Nim wiatr ostatnie znicze pozagasza powiem dziękuję, proszę i przepraszam. Jest miejsce dokąd listy nie dochodzą, śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…

źródło: Internet


 

Chmura tagów

Gościmy

Odwiedza nas 16 gości oraz 0 użytkowników.