Wspólne ubieranie radzymińskiej choinki odbyło się zgodnie z planem.

Ręcznie robione bombki, łańcuchy i inne ozdoby, każdy mógł osobiście zawiesić, nawet na najwyższej gałązce. I choć szkoda, że pogoda nie dopisała, stoi piękna, dostojna, opleciona tysiącami światełek. Teraz czekamy już tylko na śnieg!